Montezemolo pogratulował Ferrari
Były prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo, pogratulował włoskiej ekipie wygranej w GP Australii. Sebastian Vettel rozpoczął tegoroczne mistrzostwa Formuły 1 od zwycięstwa na Albert Park.
Napięcie pomiędzy wieloletnim szefem Ferrari, a jego następcą Sergio Marchionne było oczywiste, ale pomimo to Montezemolo podkreślił, że Ferrari w pełni zasłużyło na zwycięstwo w Melbourne.
- Cieszę się ze względu na wszystkich mężczyzn i kobiety w Ferrari. To było wyraźne i zasłużone zwycięstwo. Ferrari było najszybszym samochodem na torze, nawet jeśli Mercedes wezwał Hamiltona do boksu zbyt wcześnie i z tymi maszynami wydaje się, że wyprzedzanie jest niemożliwe – powiedział Montezemolo.
- Jestem szczęśliwy ze względu dla wszystkich, ponieważ ten bardzo ważny sukces jest wynikiem wspaniałej pracy, która została dokonana w Maranello.
W niedzielnym wyścigu Kimi Raikkonen doprowadził do mety drugi samochód Ferrari na czwartym miejscu. Fin miał problemy z ustawieniami i nie był w stanie nawiązać do tempa kolegi z ekipy. Zmagał się z dużą podsterownością.
To jednak jego najlepszy wynik od czasu zwycięstwa na Albert Park w 2013 roku. Uważa, że nie ma powodu, aby był niezadowolony z tego co się stało.
- To było trochę rozczarowujące biorąc pod uwagę miejsce, na którym zakończyłem, ale wiemy, co musimy zrobić i przynajmniej dojechaliśmy do mety - powiedział Raikkonen, który nie zobaczył flagi w szachownicę na Albert Park przez ostatnie dwa sezony.
- Przez kilka lat nie kończyliśmy wyścigu i to oczywiście nie był dobry początek.
- To nie jest w stu procentach to, czego chcieliśmy, ale przyjmuję to - dodał. - Jest ok, nawet pomimo rozczarowania. Jestem zadowolony, że zrozumieliśmy wiele rzeczy.